sobota, 19 czerwca 2010

19 czerwca 2010

Sobotnia, nie wiadomo czy bardziej imprezowa, czy plażowa Miłość Dnia ma w sobie coś niezwykłego, tajemniczego, co chciałoby się odkryć, prawda? I nie mam na myśli majtek. Bardziej zastanawia mnie skąd się bierze ta jasna łuna, która sprawia, że nie można go nie kochać. Przez 24 godziny.

Share/Bookmark

0 komentarze:

Prześlij komentarz