Na koniec tygodnia - zmasowany atak. Trzech chłopców o niezaprzeczalnej urodzie i godnym pozazdroszczenia wyglądzie zaskakują nas i stają się Miłością Dnia na niedzielę. Ciężko podzielić się między aż trzech w ciągu jednej doby, dlatego brać trzeba wszystkich na raz. I nie wybrzydzać.
0 komentarze:
Prześlij komentarz