niedziela, 31 października 2010

31 października 2010

Na koniec miesiąca coś z zupełnie innej beczki. Chłopiec może i lekko podphotoshopowany, ale spójrzmy prawdzie w oczy: nikt i nic dziś się nie ukazuje bez lekkich poprawek ;) Więc wybaczmy mu to i spróbujmy uwolnić go od materializmu, który na zdjęciu jakoś go zniewala... Mamy na to całą dobę.

Share/Bookmark

0 komentarze:

Prześlij komentarz