Na początek lipca - chłopiec słodko nieśmiały. Na tyle zresztą, że zakrywa część twarzy bujną fryzurą. Nie musi tego robić, bo widać przecież, że jest Miłością Dnia o olśniewającej urodzie. Skoro jednak uparł się, by tak wyglądać, doceniamy i tym bardziej kochamy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz